Przyszla pora na kolejny projekt. Tym razem będzie to calkiem nowa bryka bazujaca na powszechnie uznanym podwoziu Nissana Patrola GR.
Najpierw zrobilem projekt 3D w programie CAD. Jest do bardzo duze ulatwienie nawet przy takim garazowym projekcie. Można przy tym przewidziec niektore problemy a tym samym uniknac wielu pomylek.
Struktura
Rama.
Klatka.
Jak widac docelowo będzie to konstrukcja opierajaca się na lekkiej ale rozbudowanej ramie podlogowej (w pierwszym egzemplarzu wykorzystam wprost rame Nissana Patrola GR) do ktorej będzie przykrecana klatka kabiny z poszyciem zewnetrznym. Czyli ma to być cos pomidzy Tomcatem (budowanym na ramie Range Rovera) a nadwoziem calkowicie kratownicowym. Takie sa plany.
Rozstaw osi Patrola GR zostanie zmniejszony z 2970 mm do 2800 mm.
Rozwazalem zwiekszenie rozstawu kol jednak po zalozeniu felg o szerokosci 8’ i ET= -20 mm uznalem, ze w takim zestawieniu nie ma potrzeby ingerowac w mosty.
Zakupilem podwozie Patrola GR:
Tuz przed tylna osia rama GR najbardziej koroduje.
Pod deklami nad wspornikami przednich sprezyn zbiera się bloto.
Pomiedzy trzecim a czwartym wspornikiem mocowania nadwozia jest prosty odcinek ramy i tam jak mi poradzil sprzedajacy, można skrocic rame (zreszta nie ma innego takiego miejsca).
Aby ciecie ramy nie rozjechalo sie jak polskie autostrady zrobilem otwarta skrzynke ze sklejki 20 mm; scianki tej skrzynki zostaly przyciete w zakladzie plyt meblowych bo tam jak wiadamo maja cholerne dokladnosci:
Rama bedzie skrocona o 17 cm a dlugosc skrznki jest 19 cm. Te 2 cm zostawiam na dwa rzedy spawow - nie chce spawac na styk bo tak niewypada.
Rame spozycjonowalem tak, by odleglosc trzech wspornikow mocowania nadwozia (tych pomiedzy mostami) byla taka sama. Odniesieniem sa tu dwa profile („szyny”) na ktorych stoi caly wozek, przy czym przednia czesc ramy jest przyspawana na stale do pionowych drazkow a potem do profili poprzeczych a tylna ta samo z tym, ze jej profil poprzeczny tylko opiera się na „szynach” i po ucieciu bedzie mogl swobodnie jezdzic:
Aby uzyskac spozycjonowanie trzeba bylo obnizyc tyl. Nie zdejmowalem sprezyn tylko naciagnalem tylna zawieche pasem transportowym (potem okazalo sie, ze pas nie powinien blokowac flanszy walu)
i ustalilem rowne odleglosci po lewej i prawej stronie tylnego mostu wspawujac katowniki
Na tylna czesc ramy polozylem obciazenie (obudowa mostu) co by odciety wozek sie nie gibnal do tylu.
Po wytrasowaniu lini ciec i otworow przyszla pora na wiercenie. Najpierw fi 10, potem fi 13 a na koniec rzezba - fi 18
Widoczny na zdjeciu powyzej wymiar 420 to odleglosc pierwotna odniesienia w mm pomiedzy dwoma wspornkami mocowania nadwozia.
Ciac zaczalem od dolu do gory. Przed przecieciem ostatecznym wlozylem srobokret aby nie capnelo tarczy:
I teraz ciekawostka 1. - po odcieciu jednej poluznicy profil tylny poszedl kilka mm do srodka auta.
Tak wyglada po cieciu i przygotowaniu do spawania, pozyskany kawalek wykorzystam do zrobienia lacznika:
A tu od srodka prawej (gorszej) strony - lezalo tam jakies 1 cm blota.
Ciekawostka 2.: grubosc blachy zewnetrznej 2.8 mm, wewnetrznej - 2.3 mm.
Zakladanie lacznika wewnetrznego:
Po wstepnym przylapawaniu obu lacznikow:
Przed mariagem trzeba bylo naciagnac nieco tylne podluznice coby powrocily do starego rozstawu:
Tasma transportowa okazala sie pomocna przy sciaganiu obu kawalkow ramy do siebie:
Po przycheftowaniu jednej podluznicy i tuz przed spawaniem drugiej kolejne pomiary sprawdzajace - po przekatnej i po dlugosci:
Po wstepnym zespawaniu:
Poniewaz laczniki byly w ksztalcie L to w dwoch miejscach sa szczeliny: na gorze od wewnatrz a na dole od zewnatrz polaczonego profilu.
Nastepnie ugialem zawieszenie tak, by wysokosc sprezyn z przodu i z tylu była odpowiednio 28 i 33 cm, czyli tak jak nominalnie w nieobciazonym Patrolu. Trzeba powiedziec, ze wtedy rama przebiega dosc nisko.
Oczywiście mosty sciagnalem tasma transportowa.
Teraz przyszla pora na pomiary wysokosciowe (po Z) przedniej i tylnej czesci ramy w stosunku do czesci srodkowej, która jest glownym odniesieniem gora/dol. Wyszlo tak, ze jeśli mam trzymac się projektu to belka przedniego zderzaka (profil 100x40x2) będzie 80 mm wyzej niż przednia czesc ramy (profil 100x70x3) a belka tylnego zderzaka (profil 100x40x2) będzie 20 mm wyzej niż tylna czesc ramy (profil 100x70x3) – tyla czesc jest wyzej.
Potem przyszla pora na tunel. Podniose go jednak wyzej o 50 mm powyzej tego co planowalem. Będzie wiecej miejsca na reduktor przy okazji ale przede wszystkim podniose podloge „bagaznika” do poziomu wspornikow sprezyn tylnego zawieszenia.
Będzie wiec latwiej zapanowac nad poszyciem w tym rejonie.
W sumie zeszlo mi jedno posiedzenie na tych przymiarkach – nawet nie odpalilem szlifiery.
Nastepnego razu przyszla kolej na glowny palak podszybia nad silnikiem. Także i w tym przyadku posluzylem się plyta meblowa jako wzorcem ksztaltu bo jak wiadamo plyty te maja cholerne dokladnosci.
Potem zrezygnowalem z gornej poprzeczki.
Przyszla pora na progi. Zostala docieta odpowiednia plyta meblowa.
Profile progow będą mieć po dwa podluzne laczniki z podluznicami ramy. Ustalanie przednich lacznikow.
Po wstepnym zespawaniu.
Nastepnie dorobilem zastrzaly za glownym palakiem podszybia. Do nich przychodzi poprzeczka, która spina profile tunelu srodkowego.
Tunel srodkowy będzie miał szerokosc 350 mm a nie jak wczesniej planowalem 400. Powodem sa wysokie wsporniki gornych drazkow reakcyjnych tylnego mostu, które trzeba było minac.
Chcialem tez by tworzace profile były rownolegle dla uproszczenia konstrukcji, które znaczaco wplywa na dokladnosc wykonania w moich warunkach.
Wysokosc tunelu zostala wyznaczona tak, by w tylnej czesci osiagnac poziom wspornikow sprezyn zawieszenia w tym rejonie.
Wyzej już nie było potrzeby, gdyz 400 mm calkowitej wysokosci tunel z powodzeniem pomiesci wszystkie podzespoly a zwlaszcza skrzynke rozdzielcza.
Dokonalem pierwszych przymiarek do struktury przedniej.
Podluzne profile posluza do mocowania dluzszych amortyzatorow lub amortyzatorow ze sprezynami. Dodatkowa poprzeczka gorna z przodu będzie zapobiegac zniszczeniu nadwozia i elementow wewnatrz podczas przewrotki.