Artykuł

Pajero - Reperaturki hamulców
Pajero - Reperaturki hamulców

Najpierw przedni.

Odkrecamy wspornik przewodu - dwie srubki M8.



 

 

Odkrecamy zacisk.

 

 

Zprzodu sa dwa tloczki. Ja co by sie nie meczyc wypycham je naciskajac hamulec. Wtedy to jeden idzie a drugi nie. Pod ten co idzie wkladam jakas zapore np. mlotek i wtedy wychodzi drugi.

 

 

Jesli guma uszczelniajaca jest jeszcze w jako takim stanie to go utrzyma. Jak nie to tłoczek zostanie wypluty.
Potem ten pierwszy wyciagam delikatnie w imadle.

 

 

Srednica tloczkow 43 mm.

 

 

Trzeba je oczyscic. Ja dodatkowo poleruje pasta scierna.

 

 

 

Pora na uszczelnienia w zacisku. W P2 uszczelka jest zabezpieczona sprezyna.

 

 

 

Oring.

 

 

Po oczyszczeniu zacisku zakladamy nowy oring.

Zakladanie nowej uszczelki robie tak, ze rozciagam ja do srodka by miec lepszy dostep do zalozenia sprezyny.

 

 

 

Koncowki sprezyny musza sie spotkac.

 

 

 

Gotowa uszczelka.

 

 

Tloczek niechetnie wlazi w uszczelke.
Po wstepnym zalozeniu wyglada tak.

 

 

Potem tak.

 

 

Tloczek powinien w miare lekko wejsc w zacisk.

 

 

W komplecie reperaturek sa tez uszczelki na dolne sruby prowadzace zacisku.

 

 

Z tym, ze z tylu zrezygnowalem z nich bo zacisk blokowal sie.

Po skonczonej robocie tarcze i klocki traktujemy psikaczem odtluszczajacym.

 

 

Hamulec tylny regenerujemy analogicznie z tym, ze tam jest oczywiscie po jednym tloczku.

 

 

U mnie byl problem z odkrecaniem srub zaciskow. Sruby wymagaly nasadek, gdyz klucz oczkowy 14 obracal sie. Na dole nie ma problemu z miejscem. Jednakze na gorze przeszkadza przewod. Ja wiec zrobilem tak, ze po odkreceniu dolnej sruby unioslem zacisk, wypompowalem tłoczek i odkrecilem przewod do konca obracajac zaciskiem. Gorna sruba pozostala nie odkrecona.