Aby wyjac stary czujnik trzeba odkrecic jedna srube M6 przy samym czujniku oraz gorna srube M12 jarzma zacisku.
Wygladaly jeszcze niezle ale w rejonie tlumika i prawej sprezyny byly skorodowane. Mowa tu o tych dwoch glownych idacych wzdluz prawej podluznicy. Jak sie okazalo w czasie ich demontazu kruszyly sie w palcach. Kazalem wymienic tez przewod od korektora do mostu. Same przewody na moscie sa w dobrym stanie wiec zostaly.
Tak jak poprzednio odkrecamy sruby dekielka i zdejmujemy zabierak abu uwolnic os przegubu zewnetrznego.
Aby dobrac sie do gornej sruby zacisku trzeba wyjac/zsunac wtyczke czujnika zuzycia klockow.
Pewnego rodzaju wzorem dla pierwszej generacji Clio był Daichatsu Charade z 1986 roku. Był to mały ale szeroki samochód z krótką pokrywą silnika, długim i opadającym dachem oraz stromą ścianą tylną. Renault w swoim projekcie zachował te cechy i słusznie zwiększył gabaryty bryły dzięki czemu zwiększono funkcjonalność pojazdu (zwłaszcza pojemność bagażnika). Pierwszy Clio charakteryzował się największym w swojej klasie rozstawem osi (2472 mm to tylko o 3 mm mniej od VW Golfa III !) co w dużej mierze było zasługą poprzednika. Przypomnijmy, że Renault 5 w wersji 5-drzwiowej miał o 6 cm dłuższą podłogę oraz dach w stosunku do 3-drzwiowej. To dosyć niecodzienne rozwiązanie znacząco podnosiło komfort jazdy i właśnie ta podłoga po pewnych modyfikacjach (wydłużenie rozstawu osi o ok. 1 cm) posłużyła za podstawę do budowy nadwozia Clio I. Razem z zawieszeniem kół tylnych na drążkach skrętnych oraz przednich z dużą ramą pośrednią stanowiło standard firmy od początku lat osiemdziesiątych dla małych i średnich samochodów.
Jest produkowana w RPA a Overdrive przygotowuje ja tylko pod konkretnego klienta. Co ciekawe pilot Hołka Jean-Marc FORTIN jest dyrektorem Overdrivu (5 razy w "Dakarze" bral udzial).
Co do samochodu to ja wiem, ze wszyscy tu wiedza ale napisze, ze buda i ramka sa ze starszego modelu D22 a tylko maska błotniki i zderzak nawiązują do D40.
Klatka jest dosc rozbudowana ale oparta na ramie pick-upa